Wałbrzych jest jednym z liderów wdrażania teleopieki w Polsce. Z usługi SiDLY korzysta tu już 400 mieszkańców pow. 65 roku życia. Usługa teleopieki stanowi odpowiedź na potrzeby seniorów w zakresie zapewnienia odpowiedniej opieki oraz przeciwdziałania samotności osób starszych.
Pani Cecylia jest wdzięczna, że ponad rok temu otrzymała od władz miasta opaskę telemedyczną SiDLY. -To było przed Sylwestrem, 29 grudnia – ciśnienie mi bardzo skoczyło i dalej rosło, zadzwoniłam do przychodni, ale mi powiedziano, że mnie nikt nie przyjmie, potem do drugiej, trzeciej i to samo. Nacisnęłam guzik [na opasce] . Zrobiło się czerwone to kółeczko. Ratownik się odzywa: „Pani Cecylio co się stało?” Ja mówię właśnie, że mam takie wysokie ciśnienie, nikt mnie nie chce przyjąć. I za kilka chwil pogotowie było. Było pogotowie, znieśli mnie na dół, na podwórko, zrobili mi badania i zawieźli do szpitala. Całe szczęście – opowiada Pani Cecylia, która kilka dni spędziła na obserwacji w szpitalu.
Wałbrzyski MOPS korzysta z program teleopieki już 2 rok. Jak podkreśla, istotne jest, że usługa działa w trybie ciągłym, zapewniając całodobowe wsparcie seniorom. Usługa finansowana jest ze środków pozyskanych z rządowego programu Korpus Wsparcia Seniorów. -Docierają do nas informacje, że seniorzy są zadowoleni, że czują się bezpiecznie i że teraz bez tej opaski już nie wyobrażają sobie życia – mówi Magdalena Stefańska, Dyrektor MOPS w Wałbrzychu. Aktualnie środki w ramach programu przyznawane są na 1 rok kalendarzowy, jednak gmina zabezpiecza środki własne, by seniorom nie odebrać opasek po tym okresie.
Wśród najważniejszych aspektów teleopieki, na które zwracają uwagę seniorzy są:
- Zapewnienie bezpieczeństwa – zarówno pod względem fizycznym, szybkiej reakcji na zgłoszenie alarmowe, ale także psychicznym. Seniorzy nie boją się wychodzić z domu, a co więcej, także rodzina czuje się spokojniejsza, bo wie, że ich bliscy mają opiekę zapewnioną przez ratowników medycznych.
- Monitorowania zdrowia – opaska jest pierwszym w Europie urządzeniem medycznym do teleopieki, które uzyskało certyfikację w klasie IIa. Oznacza to, że wykonywane przez nią pomiary tętna i saturacji mają wartość medyczną – są rzetelne i mogą służyć ocenie stanu zdrowia, w przeciwieństwie do poglądowych wyników uzyskiwanych z gadżetów typu smartwatch.
- Aktywizacja – seniorzy stają się bardziej aktywni. Niejednokrotnie kontaktują się z ratownikami, by podziękować im, że dzięki ich opiece i opasce mogą wyjść swobodnie z domu. Już się nie boją.
Zobacz materiał przygotowany przez Dziennik Wałbrzych